y/>

piątek, 21 marca 2014

Mirai poleca! - "Clannad',"Mój Przyjaciel Hachiko"

Konbanwa!
Gdy robiłam sobie małą przerwę od bloga obejrzałam dużo anime i parę filmów i dziś chciałabym wam polecić jedno anime,którym jest "Clannad" i jeden film,którym jest "Mój Przyjaciel Hachiko". A więc zacznijmy od "Clannad".


Jest to anime opowiadające o rozwijającym się uczuciu Nagisy Furukawy i Tomoyi Okazaki.
Nagisa jest uczennicą powtarzającą ostatni rok w liceum przez to, że wiele razy była nieobecna z powodu chorób. Tomoya Okazaki jest synem alkoholika,jest rok młodszy od Nagisy.
Nagisa chce przywrócić klub teatralny, a Okazaki jej w tym pomaga. Przez kolejne odcinki tego anime pojawiają się coraz to nowi bohaterowie. Według mnie to anime powinien obejrzeć każdy kto ogląda anime. Jest bardzo wzruszające i wiele razy na nim płakałam.
Jest także drugi sezon o tytule "Clannad After Story", który też wam polecam jak skończycie oglądać pierwszy. W drugim z kolei jest opisane ich życie po liceum. 
Oba sezony bardzo mi się podobały i anime jest na prawdę godne polecenia.


----------------------------------------------------------------------------------


"Mój przyjaciel Hachiko" jest filmem amerykańskim nakręconym przez Lasse Hallström.
Opowiada o psie imieniem Hachiko,który jako szczeniak został wysłany pociągiem do Ameryki,gdzie znajduje go Profesor Parker Wilson. Profesor Wilson próbuje mu znaleźć dom jednak między nim a psem tworzy się silna więź. Gdy zwierzak dorasta codziennie przyprowadza go na stację, gdzie jeździ do pracy a potem odbiera. Jednak Pan raz pojechał do pracy i więcej nie wrócił...
Chciałabym dodać,że film jest piękny. Oglądałam go z przyjaciółką i mimo, że myślałam, że to ona będzie bardziej płakać rozpłakałam się jak małe dziecko. Film jest na faktach tylko,że pozmieniali parę rzeczy. 
Między innymi to, że akcja w rzeczywistości toczyła się w Japonii. Jednak i tak jak najbardziej ten film wszystkim polecam. Świetny wyciskacz łez. 

A więc na dzisiaj to koniec. Mam nadzieję, że post wam się podobał mimo, że był inny niż dotychczasowe. 
Na blogu będzie wieeele różnych innych rzeczy i myślę, że to chyba dobrze bo przynajmniej każdy znajdzie coś dla siebie. Mam również nadzieję, że ktoś obejrzy dzięki mnie któreś z tych ekranizacji, nazwijmy to już tak "fachowo". Jednocześnie jest to taka rekompensata za wczorajszy, krótki post. To już dłużej nie przedłużając do następnego postu :)

1 komentarz :